Queernawał! Wbijajcie w smokingi, fraki, sukinie i gorsety, żakiety, boa i garnitury! Wyciągnijcie z szafy muszki i złote kolczyki! Jeśli nie macie — zajrzyjcie do freeshopu, uszyjcie same/-i albo przyjdźcie ubrane/-i tak, jak chcecie — w końcu to anarchia!
Jak karnawał to karnawał, bawimy się i nawalamy kulturalnie! Kolorowe drinki w barze, zimne wegańskie przekąski, za deckami gasnące gwiazdy poznańskiego undergroundu. Wszystko w queerowym klimacie i bezpieczniejszej przestrzeni, przyjaznej dla osób homo, hetero, bi i pan-, queer i trans, mono i poli! Nieprzyjaznej dla mizoginii, faszyzmu i normatywnej opresji.
Jeśli nie możemy tańczyć, to nie jest nasza rewolucja, więc odłóż na chwilę walkę polityczną, maszynę do pisania i akcję bezpośrednią i doznaj inspiracji na parkiecie!
Impreza jest benefitem na działania wolnościowe, kłirowe i feministyczne.